Soja nie musi być czymś złym. Po ugotowaniu i zblendowaniu może stać się niesamowitym smarowidłem do chleba, a nawet nadzieniem do kotletów. Soja jest znana z tego, że jest zdrową żywnością, która jest pełna białka, ale jest również używana do produkcji pysznych pasztetów i wypieków. Oznacza to, że możesz je ugotować i samemu korzystać z ich dobrodziejstw.
Ten przepis na najlepszy pasztet sojowy to obowiązkowa propozycja dla wszystkich. Jest pyszny na ciepło lub na zimno, z różnymi nadzieniami i dodatkami. Polecam go na śniadanie ze świeżym, chrupiącym pieczywem, jak również na ciepło z pitą, warzywami i sosem.
Składniki:
- 200 g soi
- 55 g płatków owsianych (pół szklanki)
- 55 g bułki tartej (pół szklanki)
- 100 g oleju rzepakowego (pół szklanki)
- 50 g mąki ziemniaczanej (dwie czubate łyżki)
- 1 marchew
- 50 g pora
- 3 ząbki czosnku
- ulubione przyprawy, polecam oregano, tymianek i rozmaryn oraz sól i pieprz
Sposób wykonania pasztetu sojowego:
Po namoczeniu przez 12 godzin, fasolę należy umyć i ugotować w świeżej wodzie. Aby z ugotowanej soi powstała gładka pasta, należy ją zblendować z olejem. Do masy należy dodać płatki owsiane, bułkę tartą, wyciśnięty czosnek i przyprawy. Pory kroimy w drobne paseczki, ścierając je na grubych oczkach. Zanim dodam warzywa do masy, warto lekko podsmażyć, ponieważ nadają pasztetowi wyrazisty smak. Całość trzeba przełożyć do blachy i piec przez 1,5 godziny w temperaturze 160 stopni. Wychodzi mi około 20 – 25 sztuk pasztetu.
Wartość odżywcza na 1 porcję tj. 28 gram:
- wartość energetyczna – 93 kcal
- białko – 2,3 gram
- tłuszcz – 6,3 gram
- węglowodany – 6,7 gram
- błonnik – 1,3 gram